MKS Skarżysko-Kamienna trzy razy w ciągu ostatniego roku podchodził do zakupu używanych autobusów. Pierwsze zapytania ofertowe nie kończyły się jednak zakupem jakiegokolwiek autobusu. Ale w końcu do trzech razy sztuka. I tak pod koniec października do miejskiego przewoźnika przyjechały 4 używane MANy. 
Ale po kolei…

Czerwiec 2017r. – podejście numer 1
Pierwsze zapytanie ofertowe zostało ogłoszone na początku czerwca. Wówczas poznaliśmy po raz pierwszy wymagania odnośnie kupowanych autobusów. Na początku MKS Skarżysko chciał kupić 3 niskopodłogowe autobusy klasy MIDI marki MAN. Pojazdy miały być wyprodukowane w latach 2002-2005, posiadać pełną dokumentację przebiegu służby, mieć przebieg nie większy niż 900 tys. km. i być wyposażone w silnik o pojemności do 13000 cm3 o normie spalin minimum Euro 3, zblokowany z 5-biegową automatyczną skrzynią biegów. I do tej pory wszystko wydaje się dość proste, jednak jak przyjrzymy się na kolejne warunki, jakie miały spełniać te autobusy, można przekonać się, że to zapytanie musiało zakończyć się niepowodzeniem. Wymagano bowiem, aby autobusy te – przypomnijmy – klasy MIDI (czyli mające do 10,5 metra) były wyposażone w troje drzwi i umożliwiły podróż 88 pasażerom, w tym aż 33 na miejscach siedzących. Krótko mówiąc jest to zbyt duża ilość miejsc w stosunku do długości pojazdu. Dla porównania „białe” MANy kursujące po skarżyskich ulicach – pasujące do wymagań – posiadają tylko dwoje drzwi i 22 miejsca siedzące. Dodajmy, że najstarsze wysokopodłogowe Jelcze znajdujące się w taborze MKS Skarżysko-Kam. posiadają 34 miejsca siedzące, czyli ilość zbliżoną do wymagań, jednak są to autobusy 12-metrowe klasy MAXI! Nie udało nam się znaleźć na rynku pojazdów używanych autobusów spełniających kryteria – czyli będących przedstawicielami klasy MIDI, posiadających troje drzwi i możliwość przewiezienia 88 pasażerów, w tym 33 na miejscach siedzących.
Na oferty czekano do 12 czerwca. Podejście nieudane.

Wrzesień 2017r. – podejście numer 2
Drugie zapytanie ofertowe przedstawiono we wrześniu. W porównaniu do poprzedniego przetargu zmieniło się kilka kwestii. Po pierwsze – usunięto zapis, że miałyby to być autobusy klasy MIDI. I nie napisano, jakiej klasy autobusy tym razem miałyby to być. Więc tym razem, jeśli spełniałyby wymagania, pośrednicy mogli zaoferować nawet autobusy przegubowe, 18-metrowe! Po drugie zwiększono ilość kupowanych autobusów – z trzech do pięciu. Po trzecie rozszerzono zakres rocznikowy – autobusy miały być wyprodukowane w latach 2000-2005. Po czwarte dopisano, że autobusy mogą być wyposażone nie tylko w troje, ale też w dwoje drzwi. Po piąte silnik miał mieć pojemność skokową do 12000 cm3, a po szóste skrzynia biegów, automatyczna oczywiście, nie musiała posiadać konkretnie 5 biegów. Sam autobus, po ósme, nie musiał mieć przebiegu mniejszego niż 900 tys. km. Pozostałe wymagania nie zmieniły się – marka MAN, pełna dokumentacja przebiegu, możliwość przewiezienia 88 pasażerów, w tym 33 na miejscach siedzących, niskopodłogowy, z rampą dla inwalidy z ABSem i retarderem. Tym zapytaniem zainteresowały się nawet ogólnopolskie media zajmujące się tematyką transportu. I tak na branżowym portalu „Infobus.pl” mogliśmy przeczytać o tym przetargu.
Na oferty czekano do 19 września, a następnie poinformowano na stronie, że postępowanie zostało zamknięte bez dokonania wyboru oferty. Podejście nieudane.

Październik 2017r. – podejście numer 3
Trzecie zapytanie ofertowe ogłoszono w październiku. Wymagania były praktycznie identyczne jak w drugim podejściu, jednak zmienione zostały dwie rzeczy – po pierwsze autobusy musiały być wyprodukowane w latach 2001-2005, a nie 2000-2005 jak dotychczas, a po drugie dopisano wymóg zasilania pojazdów olejem napędowym. Na oferty czekano do 20 października. Tym razem podejście okazało się udane. Po wnikliwych oględzinach oferowanych pojazdów, pod koniec października na bazę miejskiego przewoźnika dotarły w sumie cztery autobusy. Trzy z nich pochodziły od pośrednika z Tarnobrzega, a jeden od pośrednika ze Skarżyska. Szczegółowy opis pojazdów można znaleźć w naszym artykule.